Na każdy temat związany z walutami

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

Ale gowniane wahania dolarowa...zygac się chce

Dokładnie. Dlatego pogoniłem zielonego, bo za nerwowy jestem na takie przepychanki. :mrgreen:

Moze i racja...ale widać że dzisiaj odczyty PKB z Polski wygrały ze wszystkim nie wiem skad te dane czy wyssane z palca fantastów obecnej władzy, czy to fakt...ale zmiażdżyły dzis konkurencję no i ten brexit chodz dolar nie pozwolił sobie na wiele dzis naszczęscie do 24 może jeszcze wyjść na prostą kilkakrotnie juz dzisiaj tak bywało...

PKB było wstępne i z ostatnich danych napływających z Polski faktycznie za mocne ...ważne będzie co się kryje głębiej ...np może zapasy były większe ...bo święta się zbliżają ...to jeśli towar tylko kupiony przez hurtowników na zapas ..to nie ma ten odczyt o PKB większego znaczenia...(okaże się )

wzrost PKB to tylko wzrost dóbr i usług opodatkowanych w danym czasie
buduje się go tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub tak :
[link widoczny dla zalogowanych]

i niewiele ma wspólnego z przyrostem o 5.1 % grubości portfela statystycznego Kowalskiego

,,dziś chyba pierwszy raz od dawna wyniki gospodarcze zastąpią częściowo politykę i będą ważniejsze.
w nocy Powell który powiedział coś takiego:

Równo o północy rozpoczęło się wystąpienie prezesa FED. Jerome Powell wypowiedział się między innymi w kwestii napięcia z Chinami. Stwierdził, że gospodarka amerykańska poprawiła się dzięki wolnemu i sprawiedliwemu handlowi. Protekcjonizm pod tym względem nie wyjdzie USA na dobre.

Powell zauważył spowolnienie światowego wzrostu, który jest ważnym czynnikiem dla amerykańskiej gospodarki, ściśle związanej z globalną siecią dostaw. Choć doszło do spowolnienia, to jest ono na razie nieznaczne. FED stale monitoruje tę kwestię.

Szef FED jest bardzo zadowolony z obecnego stanu amerykańskiej gospodarki, która aktualnie jest w świetnym stanie. Na horyzoncie znajdują się jednak wyzwania. FED musi zastanowić się, jak mocno może podnosić stopy procentowe. Wiele będzie zależeć od nadchodzących danych. Głównym celem jest zwiększenie ekspansji gospodarczej. Powell powiedział również, że stan krajowego rynku akcji jest istotny, ale głównym celem pozostaje gospodarka kraju.''

za te słowa już gościa lubię bo wiadomo jaki ma stosunek do Trumpowych fantazji protekcjonistycznych choc trochę Trumpa biorę jednak w obronę bo Chińczycy wcale bez winy nie byli i też grali protekcjonistycznie jeszcze bardziej niż USA i zasłużyli na to

dziś od 14 do 17 cały czas wysyp danych i jeśli dobre to dolar nie spadnie zbyt mocno
2 rzeczy które są pro dolarowe na grudzień to stopy proc i głosowanie parlamentu w Anglii nad umową tą co wczoraj zawarto i z tego co wiem będą problemy z akceptacją więc już 2 powód do rynkowej niepewności ,3 to sam Conte Premier Włoch który raczej się nie układa tak mocno ,jest prawicowy i antyunijny ,ma złą prasę bo patrzyłem i już od czerwca było wiadomo że bedą problemy ,przynajmniej mainstream unijny się tego obawiał ,ma spore mozliwości bo prezydent Włoch ma chyba tylko funkcje dekoracyjne ,jeszcze bardziej niż nasz co pilnuje żyrandola i jakieś poparcie społeczne na rozsądnym poziomie
na lekki minus dla dolara będzie spodziewana rozmowa w Argentynie Trump -Xi ale tam raczej konkretów nie będzie tylko jakieś wstępne obietnice

aquilifer napisał:

,,dziś chyba pierwszy raz od dawna wyniki gospodarcze zastąpią częściowo politykę i będą ważniejsze.
w nocy Powell który powiedział coś takiego:

Równo o północy rozpoczęło się wystąpienie prezesa FED. Jerome Powell wypowiedział się między innymi w kwestii napięcia z Chinami. Stwierdził, że gospodarka amerykańska poprawiła się dzięki wolnemu i sprawiedliwemu handlowi. Protekcjonizm pod tym względem nie wyjdzie USA na dobre.

Powell zauważył spowolnienie światowego wzrostu, który jest ważnym czynnikiem dla amerykańskiej gospodarki, ściśle związanej z globalną siecią dostaw. Choć doszło do spowolnienia, to jest ono na razie nieznaczne. FED stale monitoruje tę kwestię.

Szef FED jest bardzo zadowolony z obecnego stanu amerykańskiej gospodarki, która aktualnie jest w świetnym stanie. Na horyzoncie znajdują się jednak wyzwania. FED musi zastanowić się, jak mocno może podnosić stopy procentowe. Wiele będzie zależeć od nadchodzących danych. Głównym celem jest zwiększenie ekspansji gospodarczej. Powell powiedział również, że stan krajowego rynku akcji jest istotny, ale głównym celem pozostaje gospodarka kraju.''

za te słowa już gościa lubię bo wiadomo jaki ma stosunek do Trumpowych fantazji protekcjonistycznych choc trochę Trumpa biorę jednak w obronę bo Chińczycy wcale bez winy nie byli i też grali protekcjonistycznie jeszcze bardziej niż USA i zasłużyli na to

dziś od 14 do 17 cały czas wysyp danych i jeśli dobre to dolar nie spadnie zbyt mocno
2 rzeczy które są pro dolarowe na grudzień to stopy proc i głosowanie parlamentu w Anglii nad umową tą co wczoraj zawarto i z tego co wiem będą problemy z akceptacją więc już 2 powód do rynkowej niepewności ,3 to sam Conte Premier Włoch który raczej się nie układa tak mocno ,jest prawicowy i antyunijny ,ma złą prasę bo patrzyłem i już od czerwca było wiadomo że bedą problemy ,przynajmniej mainstream unijny się tego obawiał ,ma spore mozliwości bo prezydent Włoch ma chyba tylko funkcje dekoracyjne ,jeszcze bardziej niż nasz co pilnuje żyrandola i jakieś poparcie społeczne na rozsądnym poziomie
na lekki minus dla dolara będzie spodziewana rozmowa w Argentynie Trump -Xi ale tam raczej konkretów nie będzie tylko jakieś wstępne obietnice

To bardzo miłe i dobre słowa Powella w zasadzie adekwatne do tego jak się ma gospodarka i inflacja w USA....nie logiczne będzie to jeśli dolar do końca roku nie zamknie 4zl ....to widać jak byk że powinno tak się stac...

Zrobili dla funta lewatywe z rury sanitarnej

Larry napisał:

Zrobili dla funta lewatywe z rury sanitarnej

Witaj Larry miło Ciebie widziec znowu na tym forum a My już się martwilismy hehe tak Brexit się wysrał z korzyscią dla dolca :: tra ta ta

Havoc95 napisał:

Larry napisał:

Zrobili dla funta lewatywe z rury sanitarnej

Witaj Larry miło Ciebie widziec znowu na tym forum a My już się martwilismy hehe tak Brexit się wysrał z korzyscią dla dolca :: tra ta ta

Witaj mistrzu dla dolara wszystko co w europie na plus

no odejście Raaba świadczy że ma koleś kręgosłup moralny a warunki umowy między królestwem a szmalcownikami nie są godne ,zjazd o 7 groszy w 2 godziny na funcie to rzadkośc

aquilifer napisał:

no odejście Raaba świadczy że ma koleś kręgosłup moralny a warunki umowy między królestwem a szmalcownikami nie są godne ,zjazd o 7 groszy w 2 godziny na funcie to rzadkośc

Może to dobry czas na zakup Szerlinga :roll:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

no odejście Raaba świadczy że ma koleś kręgosłup moralny a warunki umowy między królestwem a szmalcownikami nie są godne ,zjazd o 7 groszy w 2 godziny na funcie to rzadkośc

Może to dobry czas na zakup Szerlinga :roll:

kurde zabij a nie wiem ,dziś przeczytałem że te porozumienie ma ponad 500 stron więc to opasła księga i na pewno nie może byc tak że wszystkich zadowoli bo jest zbyt skomplikowana nie dziwi reakcja zdrowa Raaba że ustąpił z wariatami długo nie wytrzymasz ,te 500 stron to gwarant że nie będzie porozumienia ,jęsli umowa zmieści się na jednek kartce formatu A4 no to wtedy co innego -swobodnyu przepływ dóbr i usług ,kapitału ,ludzi i koniec umowy czyli jeden akapit ,im bedzie krótsza tym lepiej ,Anglicy i Włosi powinni wykorzystac to że aktualnie są razem w sporze w Unią i zawiązac jakiś wspólny blok :) o ile już tego nie zrobili

gpel napisał:

aquilifer napisał:

no odejście Raaba świadczy że ma koleś kręgosłup moralny a warunki umowy między królestwem a szmalcownikami nie są godne ,zjazd o 7 groszy w 2 godziny na funcie to rzadkośc

Może to dobry czas na zakup Szerlinga :roll:

Ja bym poczekal jeszcze jesli kupowal bym funta....Dolec się meczy brak odpowiednich impulsów do wystrzału...

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

,,dziś chyba pierwszy raz od dawna wyniki gospodarcze zastąpią częściowo politykę i będą ważniejsze.
w nocy Powell który powiedział coś takiego:

Równo o północy rozpoczęło się wystąpienie prezesa FED. Jerome Powell wypowiedział się między innymi w kwestii napięcia z Chinami. Stwierdził, że gospodarka amerykańska poprawiła się dzięki wolnemu i sprawiedliwemu handlowi. Protekcjonizm pod tym względem nie wyjdzie USA na dobre.

Powell zauważył spowolnienie światowego wzrostu, który jest ważnym czynnikiem dla amerykańskiej gospodarki, ściśle związanej z globalną siecią dostaw. Choć doszło do spowolnienia, to jest ono na razie nieznaczne. FED stale monitoruje tę kwestię.

Szef FED jest bardzo zadowolony z obecnego stanu amerykańskiej gospodarki, która aktualnie jest w świetnym stanie. Na horyzoncie znajdują się jednak wyzwania. FED musi zastanowić się, jak mocno może podnosić stopy procentowe. Wiele będzie zależeć od nadchodzących danych. Głównym celem jest zwiększenie ekspansji gospodarczej. Powell powiedział również, że stan krajowego rynku akcji jest istotny, ale głównym celem pozostaje gospodarka kraju.''

za te słowa już gościa lubię bo wiadomo jaki ma stosunek do Trumpowych fantazji protekcjonistycznych choc trochę Trumpa biorę jednak w obronę bo Chińczycy wcale bez winy nie byli i też grali protekcjonistycznie jeszcze bardziej niż USA i zasłużyli na to

dziś od 14 do 17 cały czas wysyp danych i jeśli dobre to dolar nie spadnie zbyt mocno
2 rzeczy które są pro dolarowe na grudzień to stopy proc i głosowanie parlamentu w Anglii nad umową tą co wczoraj zawarto i z tego co wiem będą problemy z akceptacją więc już 2 powód do rynkowej niepewności ,3 to sam Conte Premier Włoch który raczej się nie układa tak mocno ,jest prawicowy i antyunijny ,ma złą prasę bo patrzyłem i już od czerwca było wiadomo że bedą problemy ,przynajmniej mainstream unijny się tego obawiał ,ma spore mozliwości bo prezydent Włoch ma chyba tylko funkcje dekoracyjne ,jeszcze bardziej niż nasz co pilnuje żyrandola i jakieś poparcie społeczne na rozsądnym poziomie
na lekki minus dla dolara będzie spodziewana rozmowa w Argentynie Trump -Xi ale tam raczej konkretów nie będzie tylko jakieś wstępne obietnice

To bardzo miłe i dobre słowa Powella w zasadzie adekwatne do tego jak się ma gospodarka i inflacja w USA....nie logiczne będzie to jeśli dolar do końca roku nie zamknie 4zl ....to widać jak byk że powinno tak się stac...

tak ale ten szef Fedu ma też jak powiedział dobro akcjonariuszy i chce zrobic tak żeby nie było paniki na giełdzie jednocześnie lewarowac tymi stopami
jak spadnie coś mocniej na giełdach to powie że odstępuje czasowo od zabierania kasy z rynku np anie trudno o spowolnienie kiedy dookoła tyle złych czynników następuje

To kiedy ten brexit bo nie mam czasu na sledzenie ryżaków

[quote="Larry"]To kiedy ten brexit bo nie mam czasu na sledzenie ryżaków[/quo
jeśli nie uda się przegłosowac w parlamencie żadnej umowy brexitowej to do końca marca brexit będzie bez żadnej umowy i na razie ten scenariusz jest najbardziej prawdopodobny moim zdaniem

Jak dobije funciak do 2% to emigracja zacznie palic samochody w londynie

Larry napisał:

Jak dobije funciak do 2% to emigracja zacznie palic samochody w londynie

Powiadasz że ciapate wpadną w szał....:D

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

produkcja ceny sprzedaż detaliczna wszystko ok ,bezrobocie kontrolowane ,tylko ta Filadelfia coś nie teges

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

Niemrawo Próbuje , ale widać że przez tą niepewność z Brexitem i rozmowami z Chinami nie ma siły.

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

produkcja ceny sprzedaż detaliczna wszystko ok ,bezrobocie kontrolowane ,tylko ta Filadelfia coś nie teges

No tak. tylko ta polityka mąci i dane zachodzą na drugi
plan

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

produkcja ceny sprzedaż detaliczna wszystko ok ,bezrobocie kontrolowane ,tylko ta Filadelfia coś nie teges

No tak. tylko ta polityka mąci i dane zachodzą na drugi
plan

Tak ale ten potencjał powinien się wkoncu uwolnić po danych jak nie dziś to kutro9...

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

produkcja ceny sprzedaż detaliczna wszystko ok ,bezrobocie kontrolowane ,tylko ta Filadelfia coś nie teges

No tak. tylko ta polityka mąci i dane zachodzą na drugi
plan

Tak ale ten potencjał powinien się wkoncu uwolnić po danych jak nie dziś to kutro9...

dokładnie i dziś Powell powie coś ciekawego o 17:30 może będzie jakaś wisienka

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

U Angoli.. do przewidzenia że będą przepychanki... teraz trwa praca nad wotum zaufania do May... Ja skupiam się na gospodarce USA... a ona potwierdza wczorajsze słowa Powella.. że może rozwijać się dalej...
Jak nie wyskoczy nic znowu od Brytyjczyków... to wracamy nad 3,80

produkcja ceny sprzedaż detaliczna wszystko ok ,bezrobocie kontrolowane ,tylko ta Filadelfia coś nie teges

No tak. tylko ta polityka mąci i dane zachodzą na drugi
plan

Tak ale ten potencjał powinien się wkoncu uwolnić po danych jak nie dziś to jutro...

dokładnie i dziś Powell powie coś ciekawego o 17:30 może będzie jakaś wisienka

:-) jeśli powtórzy to co wczoraj i będzie stwierdzony w tym Jastrzębio to napewno

Dane nie pomogły... bo po głębszej analizie.. zauważyłem że rewizję za poprzedni miesiąc.. były w tył i raczej nazwałbym je lekko leprze... co nie ujmuje faktu że w USA gospodarka jest na dużych obrotach...

Landryna napisał:

Dane nie pomogły... bo po głębszej analizie.. zauważyłem że rewizję za poprzedni miesiąc.. były w tył i raczej nazwałbym je lekko leprze... co nie ujmuje faktu że w USA gospodarka jest na dużych obrotach...

Miejmy nadzieję że Powell nie palnie nic głupiego o tej 17 30 ...

Yhym świat nie będzie..

Napisze ktos coś. Jakie perspektywy na jutro, najbliższy tydzień? Na razie waluta leci w dół.

yb napisał:

Napisze ktos coś. Jakie perspektywy na jutro, najbliższy tydzień? Na razie waluta leci w dół.

Na razie kij w pupe i kamieni kupe...wygląda na to że totalne osłabieie funta ciągnie za sobą reszte walut...

2.20gbp. Juz ksiaze karol spierdalaaaa do szwecji

Larry napisał:

2.20gbp. Juz ksiaze karol spierdalaaaa do szwecji

Hoho ciekawe jak czuje sie królowa..

Macie jakies info co łamie tą zieloną szmate dzisiaj... masakra

Widze, że wszystkich zatkało mnie też... ehhhh

Dobrze wydedukowałem, żeby uciekać z dolca. Niestety Franek nie jest dzisiaj bezpieczną walutą i też go ciągną. Niezrozumiałe to dla mnie jest :roll:

no nie slyszales w Telewizji Rządowej ze tempo wzrostu PKB wyniosło 5,1 proc. Jestesmy zielona wyspą :) zachod trzyma kase w naszych złotoweczkach.

Jutro piatek i odwrot im wiecej dzis spadnie tym wiecej jutro wzrosnie wiec niech leci

Havoc95 napisał:

Macie jakies info co łamie tą zieloną szmate dzisiaj... masakra

Widze, że wszystkich zatkało mnie też... ehhhh

Coś mi się wydaje że teraz powodem spadku USD... rozmowy USA&CHINY... i pewne ustępstwa że stron Chińczyków w sprawie wojny handlowej... bo waluty rynków wschodzących wzrastają... ale może jeszcze coś się dzieje... ale ja na razie nie widzę... sam jestem zaskoczony...

Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie szykować się na odkupienie USD... ale na razie cierpliwie czekam... i patrzę co się dzieje... Osobiście mam trochę więcej złotówek niż dolarów... (ale prawie pół na pół) to spokojnie obserwuję na większe spadki..lub wzrosty... bo dużo się dzieje i jest wielki chaos... trudno jest to okiełznać i dla tego od miesiąca...gdy sprzedawałem dolary po blisko 3,80...nie podejmuję żadnych działań...

Larry napisał:

Jutro piatek i odwrot im wiecej dzis spadnie tym wiecej jutro wzrosnie wiec niech leci

Larry dzięki za optymizm :))) jutro się przekonamy ...

Na poparcie tego zobaczcie ile dzisiaj Funt traci do Liry Tureckiej i do Rubla...

Landryna napisał:

Na poparcie tego zobaczcie ile dzisiaj Funt traci do Liry Tureckiej i do Rubla...

Tak...to jak dzisiaj funciak oberwał już dawien dawno nie było tak na żadnej innej głównej walucie ciekawe czy doczekamy takiej chwili kiedy dolar wskoczy na plus 2% haha ale by to było piękne...

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Macie jakies info co łamie tą zieloną szmate dzisiaj... masakra

Widze, że wszystkich zatkało mnie też... ehhhh

Coś mi się wydaje że teraz powodem spadku USD... rozmowy USA&CHINY... i pewne ustępstwa że stron Chińczyków w sprawie wojny handlowej... bo waluty rynków wschodzących wzrastają... ale może jeszcze coś się dzieje... ale ja na razie nie widzę... sam jestem zaskoczony...

Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie szykować się na odkupienie USD... ale na razie cierpliwie czekam... i patrzę co się dzieje... Osobiście mam trochę więcej złotówek niż dolarów... (ale prawie pół na pół) to spokojnie obserwuję na większe spadki..lub wzrosty... bo dużo się dzieje i jest wielki chaos... trudno jest to okiełznać i dla tego od miesiąca...gdy sprzedawałem dolary po blisko 3,80...nie podejmuję żadnych działań...

Nie tylko ty jesteś zaskoczony , ale i ja ,nie tym że funt spada , bo to przewidziałem , ale ze zielony nie rośnie , jak on spada [link widoczny dla zalogowanych]

Lira turecka zawsze się wzmacnia jak ropa tanieje ,drożeją raczej waluty EM a nie wydobywcze zgadza się?dziś czarny piątek na giełdach no chyba że nie;)

aquilifer napisał:

Lira turecka zawsze się wzmacnia jak ropa tanieje ,drożeją raczej waluty EM a nie wydobywcze zgadza się?dziś czarny piątek na giełdach no chyba że nie;)

Nie tylko lira od wczoraj wzrasta ale wszystkie waluty mniej bezpieczne

Powell o północy powiedział żebyście sobie wybili 4 podwyżki stóp w 2019 roku ,akomodacja się skończyła już wcześniej i już widełki możliwości jakie zrobi FED nie będą takie szerokie ,tak moim zdaniem brzmi retoryka ogólna

aquilifer napisał:

Powell o północy powiedział żebyście sobie wybili 4 podwyżki stóp w 2019 roku ,akomodacja się skończyła już wcześniej i już widełki możliwości jakie zrobi FED nie będą takie szerokie ,tak moim zdaniem brzmi retoryka ogólna

Witam szanowne Panie i szanownych Panów tak w ogóle

szkoda że nie można kasowac postów

aquilifer napisał:

:mrgreen:

przepraszam moderatora że napisałem kilka postów po kolei ale to przez pomyłkę a nie celowe działanie ,popier..mi się paluszki na klawiaturze i nie tą ikonkę przycisnąłem a potem juz nie można skasowac

[quote="aquilifer"]

aquilifer napisał:

Powell o północy powiedział żebyście sobie wybili 4 podwyżki stóp w 2019 roku ,akomodacja się skończyła już wcześniej i już widełki możliwości jakie zrobi FED nie będą takie szerokie ,tak moim zdaniem brzmi retoryka ogólna[/quote
Witam szanowne Panie i szanownych Panów tak w ogóle

Nie wiem co powiedział o 17 30 czasu polskiego ale dzień wcześniej wybrzmial zdecydowanie że gospodarka USA jest na pełnych obrotach i ma się bardzo dobrze a wskaźniki inflacyjne są nawet ponad progiem oczekiwań Fed co musi skutkować podwyżka wartości pieniądza i co najważniejsze. Powell powiedział że jest gotowy na kolejne podwyżki stóp %%%

Zle to wyglada jesli dzis nie odrobi 3.80 to kaplica ,skoro pisali ze koncowka roku bedzie kiepska dla zlotego czyli bedzie odwrotnie

Larry napisał:

Zle to wyglada jesli dzis nie odrobi 3.80 to kaplica ,skoro pisali ze koncowka roku bedzie kiepska dla zlotego czyli bedzie odwrotnie

Do końca roku 1,5 miesiąca jeszcze wiele może się wydarzyć nawet nawet tego pozytywnego ale nie pojmuję że dolar w ostatni poniedziałek wystrzelił 1.50%+...a od wtorku tracił to i traci już 4 dzień z rzędu, chodź za bardzo nic nie przemawia za tym by dolar słabl z jakiś bardzo konkretnych przyczyn.... wydaje się że może to być znowu bykowa korekta bo ponoć dolarów byki są w natarciu na 4.0 zł lub straszenie by wyzbyć się dolca z drugiej strony to wspaniałe odczyty PKB naszego kraju...

Havoc95 napisał:

nie pojmuję że dolar w ostatni poniedziałek wystrzelił 1.50%+...a od wtorku tracił to i traci już 4 dzień z rzędu, chodź za bardzo nic nie przemawia za tym by dolar słabl z jakiś bardzo konkretnych przyczyn....

Bo tego się nie da pojąć, to obrzydliwa spekuła :???:
W 2017 też nic nie dało się zrozumieć, dolar leciał na dno. Trzeba uważać, by historia się nie powtórzyła.

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

nie pojmuję że dolar w ostatni poniedziałek wystrzelił 1.50%+...a od wtorku tracił to i traci już 4 dzień z rzędu, chodź za bardzo nic nie przemawia za tym by dolar słabl z jakiś bardzo konkretnych przyczyn....

Bo tego się nie da pojąć, to obrzydliwa spekuła :???:
W 2017 też nic nie dało się zrozumieć, dolar leciał na dno. Trzeba uważać, by historia się nie powtórzyła.

Tak kolego trzeba mieć to na uwadze...ale Fed chce drogiego dolara i widać to że małymi krokami robia swoje i Powell w 2017 roku pomimo że Trump chciał taniego dolara to ten pierwszy na początku kiedy został przewodniczącym powiedział że dolar będzie risk w siłę i że Fed nie wyobraża sobie Ameryki z tanim dolarem ...no i jego słowa się sprawę ilu bo dolar odrobił i jest w zakresie 3 80 nie logiczne będzie to jeśli trend wzrostowy na koniec roku nie odbije pod 4.0zl ...rok za rokiem tak jest i musi być tym razem ...tyle że w 2017 rok dolar kosztował wiosną ponad 4 zł a później schodził w torze trendu spadkowego...wykres sam mówi za siebie że 4.0 jest kwestia czasu...

Trzeba było brać Funta wczoraj, pewny zysk w jeden dzień :mrgreen:

gpel napisał:

Trzeba było brać Funta wczoraj, pewny zysk w jeden dzień :mrgreen:

Jak się ma za co to tak nie nie opłaciło by się przewalutowac filmów na funciaki...ale dolar dziś powinien sobie poradzić widać nagly zwrot sytuacji ...jeszcze żeby były dobre moce produkcyjne USA i będzie elegancko . ..

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Trzeba było brać Funta wczoraj, pewny zysk w jeden dzień :mrgreen:

Jak się ma za co to tak nie nie opłaciło by się przewalutowac funtow na funciaki...ale dolar dziś powinien sobie poradzić widać nagly zwrot sytuacji ...jeszcze żeby były dobre moce produkcyjne USA i będzie elegancko . ..

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Też tak twierdziłem i twierdzę nadal nie może być 8naczej :)))

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Powiedz Larry, czy Franek zawsze jest tak przyklejony do Dolara? Ostatnio równo idą i zamiana USD na CHF na nic się zdała :roll: Jak widzisz Franka w całej tej przepychance?

gpel napisał:

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Powiedz Larry, czy Franek zawsze jest tak przyklejony do Dolara? Ostatnio równo idą i zamiana USD na CHF na nic się zdała :roll: Jak widzisz Franka w całej tej przepychance?

Zwróć uwagę na tabelę techniczne kiedy któraś z głównych walut jest na maksymalnym wzroście w skąd za nią idzie reszta chodź na tej reszcie są wzrosty 50% mniejsze co najmniej kiedy spada to skutek taki sam ale odwrotny...te rynki są od siebie w jakimś stopniu zależne i współpracują ze sobą...

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Powiedz Larry, czy Franek zawsze jest tak przyklejony do Dolara? Ostatnio równo idą i zamiana USD na CHF na nic się zdała :roll: Jak widzisz Franka w całej tej przepychance?

Zwróć uwagę na tabelę techniczne kiedy któraś z głównych walut jest na maksymalnym wzroście w skąd za nią idzie reszta chodź na tej reszcie są wzrosty 50% mniejsze co najmniej kiedy spada to skutek taki sam ale odwrotny...te rynki są od siebie w jakimś stopniu zależne i współpracują ze sobą...

Teraz właśnie jest ten max wzrost USD do CHF, stąd moja decyzja o Franku

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Powiedz Larry, czy Franek zawsze jest tak przyklejony do Dolara? Ostatnio równo idą i zamiana USD na CHF na nic się zdała :roll: Jak widzisz Franka w całej tej przepychance?

Zwróć uwagę na tabelę techniczne kiedy któraś z głównych walut jest na maksymalnym wzroście w skąd za nią idzie reszta chodź na tej reszcie są wzrosty 50% mniejsze co najmniej kiedy spada to skutek taki sam ale odwrotny...te rynki są od siebie w jakimś stopniu zależne i współpracują ze sobą...

Teraz właśnie jest ten max wzrost USD do CHF, stąd moja decyzja o Franku

Tylko na odwrót nie mogę się doczekać

gpel napisał:

Larry napisał:

Mowilem ze bedzie zwrot akcji te ruchy walut to opieraja sie na dwoch ruchach co spadnie to odrobi I co wzniesie to zabierze ,oczywiscie w dluzszym terminie ddolar zyskuje stopniowo o 10gr .Mysle ze 3.90 to bedzie kolejny cel pewny

Powiedz Larry, czy Franek zawsze jest tak przyklejony do Dolara? Ostatnio równo idą i zamiana USD na CHF na nic się zdała :roll: Jak widzisz Franka w całej tej przepychance?

Zawsze przykówalem duza wage na relacje dolara do franka ma to duze znaczenie .Zawsze roznics byla 2-3grosze a im dalej na polnoc dolara od franka tym lepiej