Na każdy temat związany z walutami

Mongolia zamyka szkoły i granicę lądową innymi krajami czaicie? Oby tylko magnolja ,pub do którego chodze na bronksa pozostała czynna jak najdłużej

Havoc95 napisał:

dziadek napisał:

Dzień dobry Panowie. Jestem po lekturze kilku komentarzy walutowych z ostatnich dni, ale - jak pewnie sami wiecie - nie zmądrzałem od nich ani odrobinę. Stąd moje pytanie do Was - z czego wynika obserwowana od kilku dni słabość złotówki? Nie umiem wskazać palcem przyczyny, a że mam pewne oszczędności w walutach - to zależy mi na zrozumieniu, czy obecna słabość ma konkretne fundamenty i będzie kontynuowana, czy też jest wyłącznie chwilową spekulacją na rynku.
Pozdrawiam!

Przeczytaj moja swierza notke handlową która jest kilka postów wyżej...mamy trend spadkowy w koszyka walut rynków wschodzących...globalne ryzyka na które sklada sie wiele czynników, są tam opisane. Milej lektóry

Bardzo często jest taka mocna reakcja rynku, ale później się oswaja i stabilizuje. Mocno obserwuję Kangura i możliwe, że go ustrzelę Laughing

jak się ustabilizuje z ryzykami, no i ważne będą stopy procentowe za tydzień.

samo to Ropa na miniusie..a złoto w eksplozji....

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

dziadek napisał:

Dzień dobry Panowie. Jestem po lekturze kilku komentarzy walutowych z ostatnich dni, ale - jak pewnie sami wiecie - nie zmądrzałem od nich ani odrobinę. Stąd moje pytanie do Was - z czego wynika obserwowana od kilku dni słabość złotówki? Nie umiem wskazać palcem przyczyny, a że mam pewne oszczędności w walutach - to zależy mi na zrozumieniu, czy obecna słabość ma konkretne fundamenty i będzie kontynuowana, czy też jest wyłącznie chwilową spekulacją na rynku.
Pozdrawiam!

Przeczytaj moja swierza notke handlową która jest kilka postów wyżej...mamy trend spadkowy w koszyka walut rynków wschodzących...globalne ryzyka na które sklada sie wiele czynników, są tam opisane. Milej lektóry

Bardzo często jest taka mocna reakcja rynku, ale później się oswaja i stabilizuje. Mocno obserwuję Kangura i możliwe, że go ustrzelę :lol: jak się ustabilizuje z ryzykami, no i ważne będą stopy procentowe za tydzień.

Dla Dolara jest to ostatnia podajże linia wzrostowa na tej walucie...czekam na te upragnione obiecane 3.90 i gonie dziada...bo nie sądze by Fed chciał nadal go wzmacniać....Ameryka szuka łagodnych warunków swobodnego handlu z wielką brytanią i azjatami...tanszy dolar nie zaszkodzi...I kwartałsiła dolca...pozniej trend spadkowy....nie wykluczone zarobki na krótko na korektach...co do gbp licze na to ze dobije do 5.10/12....tez go mam troche ...

dobrze jest wycisnąć z rynku pare złoty zanim pozamykają indexy tylko pytanie co potem zrobić z kasą skoro nie można już kupić złota na rynku ,nasz prezes kupił złoto bo dostał pozwolenie ,podobno już go zresztą nie ma w kraju ,tak samo już wiemy dlaczego przez te wszystkie lata rosja indie i chiny usa tak pieczołowicie skupowały z rynku ten metal setkami ton

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Młody napisał:

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Zaczyna się panika z tym wirusem. A jak panika to rynek też zachowuje się panicznie.

Młody napisał:

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Jak też mam ze swoim dolcem :)))

Jakiś czas lepiej nie mieć walut rynków wschodzących... ja na razie i tak skupiam się tylko na funcie... proste myślenie.. jeśli będzie obniżka w UK... to dokupuję GBP... jeśli jej nie będzie...to spróbuję wyśrubować zysk na tym co mam...czy li gra pod podwyżkę... albo jej brak..

Kazik36 napisał:

Havoc95 menelu Śląski czemu nie odbierałes jak dzwoniłem na whatsappa kurewko co na budowie zapierdalasz i nie slyszysz łajzo ty.

Do budy burku , szczekaj sobie gdzie indziej Twisted Evil

Landryn napisał:

Jakiś czas lepiej nie mieć walut rynków wschodzących... ja na razie i tak skupiam się tylko na funcie... proste myślenie.. jeśli będzie obniżka w UK... to dokupuję GBP... jeśli jej nie będzie...to spróbuję wyśrubować zysk na tym co mam...czy li gra pod podwyżkę... albo jej brak..

Bez dwóch zdań , to nie czas by trzymać złotówkę

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne
pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

No ale niech pompują ,jak zaczną przestawać , to się wyjdzie z euro

Landryn napisał:

Jakiś czas lepiej nie mieć walut rynków wschodzących... ja na razie i tak skupiam się tylko na funcie... proste myślenie.. jeśli będzie obniżka w UK... to dokupuję GBP... jeśli jej nie będzie...to spróbuję wyśrubować zysk na tym co mam...czy li gra pod podwyżkę... albo jej brak..

No i ja tak zrobię .bo widać że tą swoją połowę o kilka groszy za wcześnie sprzedałem ,ale weż i wceluj się na górce ,ale nie jest żle Twisted Evil

Edek napisał:

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne
pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

No ale niech pompują ,jak zaczną przestawać , to się wyjdzie z euro

Wygląda, że przekombinowałem. Widać, że dzisiaj nikogo nawet dane nie interesują, bo dolar idzie do góry.

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne
pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

No ale niech pompują ,jak zaczną przestawać , to się wyjdzie z euro

Wygląda, że przekombinowałem. Widać, że dzisiaj nikogo nawet dane nie interesują, bo dolar idzie do góry.

Był zarobek ? by ł!!! i to się liczy Twisted Evil

Cross napisał:

Landryn napisał:

Cross napisał:

Witam wszystkich jestem tu nowy, no może tak nie do końca czasem czytam wasze opinie ale nigdy się nie wypowiadałem :)
Na każdym forum znajdzie się troll,Landryna zapewne bardzo dobrze pamięta osobnika o imieniu Piter na forum onet.pl.

Oj jak miałbym nie pamiętać.. to dopiero był gość he he he... Ciebie tylko nie pamiętam.. jaką tam ksywkę miałeś.. na Onecie ? Ten Piter to upierdliwy był gość.. ale zabawny... wtedy to dopiero się z nim wojnę prowadziło... co ? Smile

Na Onecie miałem nick "euroeuro" Z Piterem wojna trwała miesiącami i można powiedzieć że to była wojna na "noże".
Razem z zamknięciem forum na Onet zniknął Piter ,nigdy więcej go nigdy nie spotkałem na żadnym forum.

Brakuje mi trochę tego bajkopisarza Laughing

wnosił emocje na forum , ale nie raz i potrafił wprowadzić w stres Twisted Evil

jechałem po nim jak po dzikiej świni ,bo zasługiwał na to fak

ostatnio zapodał sobie Piter Zakopane Laughing

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne
pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

No ale niech pompują ,jak zaczną przestawać , to się wyjdzie z euro

Wygląda, że przekombinowałem. Widać, że dzisiaj nikogo nawet dane nie interesują, bo dolar idzie do góry.

Był zarobek ? by ł!!! i to się liczy Twisted Evil

No pewnie

Przeczytalem rano artykuł, że nie ma powodów, żeby PLN był taki słaby. Wirus przesadzony, a w Chinach i Australii wolne mają. Czasem nie warto czytać. Razz

Gregory napisał:

Młody napisał:

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Zaczyna się panika z tym wirusem. A jak panika to rynek też zachowuje się panicznie.

No z tego powodu ,go tak drogiego w piątek kupowałem , w sumie już mogę sprzedać ,ale postanowiłem poczekać co najmniej do 4,03

Młody napisał:

Gregory napisał:

Młody napisał:

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Zaczyna się panika z tym wirusem. A jak panika to rynek też zachowuje się panicznie.

No z tego powodu ,go tak drogiego w piątek kupowałem , w sumie już mogę sprzedać ,ale postanowiłem poczekać co najmniej do 4,03

Czyli wjechałeś do rozpędzonego pociągu Laughing

Najważniejsze, że decyzja Ok!

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

Edek napisał:

Gregory napisał:

aquilifer napisał:

Cross napisał:

Według mnie teraz z euro jedziemy do fibo 4,29 chyba ze ktoś coś innego jeszcze widzi po drodze?

ja to mam zasadę że nie wsiadam do pędzącego pociągu ,jak już nie mam walutu to mówię trudno i jej nie kupuję na górce chyba że czasem albo troche nigdy nie mów nigdy ale naprawdę chyba rzadko mi się to opłaciło

Popieram. Mam złe wspomnienia.
Właśnie Euraski mnie opuściły. Może i pójdą jeszcze do góry, ale nauczyłem się nie rozpatrywać, tylko cieszyć zyskiem i to w krótkim czasie.

Trzeba było trzymać , ja miałem p 4,27 sprzedać , ale w tedy ten wirus nie szalał a euro przecież bezpieczniejsze niż złotówka , czekam może wybije ponad 4,30

Może masz rację, ale nie wiem czy to nie jest przesadzone i kolejne
pompowanie balona. Były ostatnio większe zagrożenia i nie było takiej paniki i zjazdu złotówki.

No ale niech pompują ,jak zaczną przestawać , to się wyjdzie z euro

Wygląda, że przekombinowałem. Widać, że dzisiaj nikogo nawet dane nie interesują, bo dolar idzie do góry.

A co tam za dane dzisiaj były ,no te Ifo z Europy ,reszta to nie liczące się

Gregory napisał:

Młody napisał:

Gregory napisał:

Młody napisał:

Fajnie mój Franek wyskoczył , jeszcze trzy grosze okolice 4,03 i do skupu.

Zaczyna się panika z tym wirusem. A jak panika to rynek też zachowuje się panicznie.

No z tego powodu ,go tak drogiego w piątek kupowałem , w sumie już mogę sprzedać ,ale postanowiłem poczekać co najmniej do 4,03

Czyli wjechałeś do rozpędzonego pociągu Laughing

Najważniejsze, że decyzja Ok!

Czasem coś się uda ale i tak najważniejsza sprzedaż