Na każdy temat związany z walutami

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

No i dobra nasza , zarabiamy.

No na walutach fajnie można zarabiać (nie stety mnie to w tej chwili nie dotyczy)... powody cztery.. jesteśmy przed wyrokiem TSUE... problemy związane z Brexitem również wpływają negatywnie na PLN... (wiadomo sporo z nimi handlujemy) za sierpień dane z gospodarki słabiutkie.... no i cały Euroland w porównaniu z USA naprawdę słabiutko przędzie i jest na skraju recesji...
Dla złotówki na większe odreagowanie.. na razie szans nie widzę.. no może po tym 3 października...

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

Ciśnij Kolego z tego NZD ile się da a może uda Ci się dobrze funta kupić ...

Landryna napisał:

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

Ciśnij Kolego z tego NZD ile się da a może uda Ci się dobrze funta kupić ...

Taki jest plan. Mam tego Kiwi dużo bo 60% i dobrze byłoby potem zamienić na taniego Funta.
Szkopuł jest w tym, że ciężko zdecydować, czy już sprzedawać, czy czekać dalej. Szkoda, że nie chcesz się zagłębić w tę walutę, zawsze byłoby raźniej. A może jednak coś podpowiesz?

gpel napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

Ciśnij Kolego z tego NZD ile się da a może uda Ci się dobrze funta kupić ...

Taki jest plan. Mam tego Kiwi dużo bo 60% i dobrze byłoby potem zamienić na taniego Funta.
Szkopuł jest w tym, że ciężko zdecydować, czy już sprzedawać, czy czekać dalej. Szkoda, że nie chcesz się zagłębić w tę walutę, zawsze byłoby raźniej. A może jednak coś podpowiesz?

Nie wiesz co robić ? Moja prosta zasada sprzedaję część. np połowę i czekam na to co dalej się wydarzy... z minimalizuje sz w tym momencie straty do zera... bo sądzę że gdy myślisz o sprzedaży .. to jest nie zły zarobek... jeśli pójdzie dalej w górę i tak zarobisz więcej... ale jeśli w dół... to tak jak pisałem i tak spokojnie śpisz...

Nie ja zajmuję się tylko kilkoma walutami.. nie sposób jest ogarnąć większą ich ilość... na tą chwilę jeśli grasz pod złotego... to musisz się zastanowić dobrze.. co zrobić.. bo jak pisałem we wcześniejszym poście... za złotówką nic nie przemawia.. no ale te spadki zawsze kiedyś się kończą...

A od kiedy to kobiety handluja walutami ??? Mówiłem juz 2lata temu ze te pseudo żenskie iniona to cioty bo kto sie prebiera i podszywa pod kobiety ciotyyyyy.

Jeżeli odrocza brexit to tak jak pisalem ostatnio trzeba uciekac z Funta bo w innym wypadku zostaniemy zamrożeni w, funcie na wieki .A oni niech sie tam gryza na wyspach ze soba ten cyrk nie ma dna .

Gdzie ten dolar się zatrzyma ? trochę żal jest mi tych sprzedanych dolarów , jedno pocieszenie że kilka groszy wpadło.

Czas na funta nich tylko emocje w parlamecie opadna i wzium na pełnej kurw....

Unicestwic Borysa niech parlament zrobi mu z pupy roladke jesienna. Auuuu auuuu auuuuuu

Larry napisał:

Unicestwic Borysa niech parlament zrobi mu z pupy roladke jesienna. Auuuu auuuu auuuuuu

Wszystko ok z tobą ?

Podsumowanie dnia: Indeksom brakuje "paliwa" do wzrostów

Dzisiejsza sesja powoli dobiega końca. W czwartek nie wydarzyło się chyba nic szczególnego, co mogłoby wstrząsnąć rynkiem. Przez co też zmienność utrzymywała się na standardowym poziomie. Na rynku walutowym należy zwrócić uwagę na EURUSD, gdzie kurs przez chwilę znalazł się na najniższych poziomach w tym roku. Pomimo, żę kupujacy bronią jednak wspaparcia przy 1,0930, to rynek ma problem ze wzrostami, co może prowadzić do dalszej przeceny w dniu jutrzejszym. z kolei na GBPUSD, gdzie wczoraj wspominaliśmy o formacji RGR, spadki są powoli kontynuowane, aktualnie rynek napotkał na przeszkodę w postaci mierzenia 38,2%, niemniej w przypadku odbicia należy wziąć pod uwagę lokalny układ 1:1, który powinien stanowić skuteczny opór. Formacja odwrócenia jest widoczna i może nadać kierunek na jutrzejszą sesję. Dopiero powrót ceny powyżej linii szyi mógłby doprowadzić do zmiany sentymentu na wzrostowy.

W pierwszej połowie dzisiejszej sesji pozytywnie wyróżniał się dolar nowozelandzki. Prezes RBNZ powiedział, że jest zadowolony z ostatniej decyzji o obniżce stóp procentowych i jak na razie nie widzi podstaw aby stosować niekonwencjonalne narzędzia polityki monetarnej. Niemniej w godzinach popołudniowych NZD zaczął oddawać dzisiejsze wzrosty, w godzinach wieczornych zyskuje on 0,5% w stosunku do USD.

Parząc na rynek akcji w USA, inwestorzy oddają wczorajsze wzrosty. Jak widać zapowiedzi Donalda Trumpa co do szybszego porozumienia z Chinami dały jedynie siłę na chwilowe odreagowanie. Co prawda indeksy w dalszym ciągu znajdują się blisko historycznych maksimów, jednak abyśmy zobaczyli wybicie górą potrzebny jest nowy bodziec do wzrostów, na razie takiego brakuje. Tym samym przed godziną 20:00 giełda w USA znajduje się pod kreską. Największe spadki notuje Nasdaq, który traci blisko 0,9%, z kolei S&P500 i Dow Jones tracą odpowiednio 0,45 %i 0,4%. Być może skala przeceny nie jest duża, niemniej w przypadku zakończenia sesji na obecnych poziomach, bądź niżej, całe wczorajsze odbicie zostanie zniwelowane, przez co nastroje na jutrzejszą, ostatnią sesję w tym tygodniu będą negatywne.

Mam wtyke w NBP bede milionerem :))))

Zadyszka na funciku

Demon69 napisał:

Zadyszka na funciku

Czas najwyższy i tak bez przestań ku wzrastał do ponad 30gr

Demon69 napisał:

Zadyszka na funciku

Trzeba było pchać po 5 zł
Sorry, piątki to jednak nie było

Dzisiejszy spadek Funta związany jest prawdopodobnie z wypowiedzią członka BOE, że będzie obniżka stóp procentowych, nawet gdyby udało się uniknąć „bezumownego” Brexitu.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

Zadyszka na funciku

Trzeba było pchać po 5 zł
Sorry, piątki to jednak nie było

Dzisiejszy spadek Funta związany jest prawdopodobnie z wypowiedzią członka BOE, że będzie obniżka stóp procentowych, nawet gdyby udało się uniknąć „bezumownego” Brexitu.

Spokojnie przyjacielu , sprzedamy drożej

Funt zaczyna trochę odrabiać

Dobre dane z USA, ale dolar w dół, zresztą jak i inne waluty. Pewnie już czas na weekend. Razz

No niestety moje rekomendowane 5zł na ten tydzień musi poczekać jeszcze trochę, ale ja spokojnie czekam, bo wiem że zarobek będzie mega, szkoda tylko że nie kupowałem blisko 4,64 Blue_Light_Colorz_PDT_05

Blumi napisał:

No niestety moje rekomendowane 5zł na ten tydzień musi poczekać jeszcze trochę, ale ja spokojnie czekam, bo wiem że zarobek będzie mega, szkoda tylko że nie kupowałem blisko 4,64 Blue_Light_Colorz_PDT_05

I tak trzyma się dobrze po takich wzrostach, kilka groszy spadku to prawie nic Twisted Evil

gpel napisał:

Dobre dane z USA, ale dolar w dół, zresztą jak i inne waluty. Pewnie już czas na weekend. Razz

Coś nam ten NZD słabnie , ale tragedii nie ma.

Ogr napisał:

gpel napisał:

Dobre dane z USA, ale dolar w dół, zresztą jak i inne waluty. Pewnie już czas na weekend. Razz

Coś nam ten NZD słabnie , ale tragedii nie ma.

Coś nie może się wybić ponad ten opór 0,6325. Widać, że siły nie ma. Myślę, że do czasu ogłoszenia wyroku przez TSUE można go trzymać i się zobaczy.

Czyżby złotówka robiła odwrót ? przydało by się zakupy jakieś zrobić

Greg75 napisał:

Funt zaczyna trochę odrabiać

Chyba nie

gpel napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

Ciśnij Kolego z tego NZD ile się da a może uda Ci się dobrze funta kupić ...

Taki jest plan. Mam tego Kiwi dużo bo 60% i dobrze byłoby potem zamienić na taniego Funta.
Szkopuł jest w tym, że ciężko zdecydować, czy już sprzedawać, czy czekać dalej. Szkoda, że nie chcesz się zagłębić w tę walutę, zawsze byłoby raźniej. A może jednak coś podpowiesz?

Trochę sobie poczytałem na temat NZD i powiem Ci że według mnie w tą walutę warto się załadować długo terminowo...bo ona jest tania.. ale czy jeszcze w tym roku będą mocniejsze wzrosty.. to wątpię... (no ale zawsze mogę się mylić.. co nie ?)

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Ogr napisał:

Coś te NZD słabnie Do bani...

Też myślałem, że Usd pociągnie go. Potraktujmy to dzisiejsze zero jako korektę i bądźmy dobrej myśli.

Analitycy nie do końca są dobrej myśli, ale często jest odwrotnie

Dołków szukają waluty Antypodów, ale nastawienie rynku do AUD i NZD jest jednoznacznie negatywne. Bark ewidentnej skłonności władz monetarnych do luzowania polityki był w ostatnich dniach trzykrotnie manifestowany. Gubernator RBA nie dał wskazówki, że cięcie za tydzień jest przesądzone. Komunikat RBNZ optymistyczniej niż można by się spodziewać opisywał koniunkturę i jej perspektywy. Dziś gubernator Orr powiedział także, że obniżanie stóp działa i nie ma potrzeby myśleć o niekonwencjonalnych instrumentach polityki. Wszystkie te wydarzenia podbijały kursy AUD/USD lub NZD/USD, ale rynek ewidentnie wygasza je i wykorzystuje do odnawiania krótkiej ekspozycji.

Ciśnij Kolego z tego NZD ile się da a może uda Ci się dobrze funta kupić ...

Taki jest plan. Mam tego Kiwi dużo bo 60% i dobrze byłoby potem zamienić na taniego Funta.
Szkopuł jest w tym, że ciężko zdecydować, czy już sprzedawać, czy czekać dalej. Szkoda, że nie chcesz się zagłębić w tę walutę, zawsze byłoby raźniej. A może jednak coś podpowiesz?

Trochę sobie poczytałem na temat NZD i powiem Ci że według mnie w tą walutę warto się załadować długo terminowo...bo ona jest tania.. ale czy jeszcze w tym roku będą mocniejsze wzrosty.. to wątpię... (no ale zawsze mogę się mylić.. co nie ?)

Dokładnie, jest bardzo tani, na razie jednak jak złapię zysk to uciekam, bo muszę mieć na Funta większość.

Ostatnio kilka groszy wycisnąłem z dolara , a teraz nie wiem co kupić, wszystko drogie, może jakieś pomysły.

Gollum napisał:

Czyżby złotówka robiła odwrót ? przydało by się zakupy jakieś zrobić

No tak tylko co?

Agencja Fitch potwierdziła rating Polski na poziomie "A-" z perspektywą stabilną

- Agencja Fitch potwierdziła w piątek długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" - podano w komunikacie. Perspektywa ratingu pozostała stabilna. Fitch prognozuje deficyt sektora gg w '20 na 2,3 proc. PKB, lecz nie bierze w kalkulacji pod uwagę zakładanych w budżecie na '20 dochodów jednorazowych.
Rating na poziomie "A-", w ocenie Fitch, odzwierciedla zdywersyfikowaną gospodarkę, przynależność do UE, mocne fundamenty makro oraz stabilny sektor bankowy.

Czynniki te równoważone są przez niższy PKB per capita oraz wysokie zadłużenie zewnętrzne netto w porównaniu do państw z koszyka ratingowego.

Agencja spodziewa się "znaczącego" wzrostu deficytu sektora gg Polski z uwagi na zwiększenie wydatków socjalnych przez rząd.

Wg Fitch deficyt sektora finansów publicznych w 2020 r. wyniesie 2,3 proc. PKB, a w 2021 r. 1,9 proc. PKB, jednak szacunki te nie uwzględniają zakładanych w budżecie na 2020 r. dochodów jednorazowych: opłaty prze kształceniowej OFE (ma być rozłożona na 2 raty w 2020 i 2021 r.), sprzedaży praw do emisji C02 i częstotliwości 5G, zniesienia limitu 30-krotności.

"Fitch ocenia, że te wpływy budżetowe, jeżeli się zmaterializują, obarczone są znaczącą niepewnością co do ich wielkości oraz momentu realizacji" - napisano w raporcie.

Prognoza rządu deficytu gg na 2020 r. to 0,3 proc. PKB, z uwzględnieniem budżetowych one-offów.

Fitch zalicza ponadto wypłatę 11 mld zł dodatkowego świadczenia emerytalnego w 2020 r. do sektora general government (projekt budżetu na 2020 r. nie uwzględnia tych wydatków). Ponadto, Fitch prognozuje nominalny wzrost PKB w 2020 r. na poziomie 5,4 proc., niżej niż 6,1 proc. prognozowane przez rząd.

"Pakiet fiskalny ogłoszony w lutym 2019 r. zwiększył (...) wydatki general government w latach 2019-20 do 2,5 proc. PKB. Fitch spodziewa się, że (na budżet - PAP) nałożone zostaną kolejne koszty z uwagi dalsze rozszerzenie przez rząd +13-nastej emerytury+ (...) w 2020 r. oraz możliwego wdrożenia w 2021 r. +14-nastki+" - napisano w raporcie.

Wzrost dochodów budżetowych w ocenie Fitch spowolni z czasem, do czego przyczyni się m.in. zwolnienie osób poniżej 26 r. życia z pierwszej stawki PIT. Jednocześnie agencja spodziewa się wyższych wpływów z tytułu podatków pośrednich, z uwagi na silną konsumpcję, planowane podwyżki płacy minimalnej oraz wyższe transfery socjalne.

Agencja spodziewa się także dalszego domykania luki VAT, choć pozostaje "ostrożna" w kwestii rządowych celów ograniczenia luki o 7,9 mld zł w 2020 r.

Agencja zrewidowała w górę prognozę relacji długu publicznego do PKB na 2019 r. do 50,5 proc. z 49 proc., a na lata 2020-21 średnia prognoza wskaźnika to 48,3 proc.

Prognozy wzrostu PKB Polski na lata 2019-21 zostały przez Fitch lekko zrewidowane w dół do 4,1 proc., 3,3 proc. i 2,9 proc., odpowiednio o 0,1 pp., 0,2 pp. i 0,1 pp.

Za rewizją szacunków stoi prognozowane przez agencję spowolnienie wzrostu w strefie euro, które ciążyć ma popytowi zewnętrznemu Polski.

Agencja podwyższyła prognozę średniorocznej inflacji w Polsce na 2019 r. do 2,3 proc. z 1,3 proc. i do 2,8 proc. na 2020 r. z 2,1 proc. W dłuższym terminie, zdaniem Fitch, inflacja ma się kształtować w pobliżu 2,5-proc. celu inflacyjnego.

Za rewizją w górę stoją zakładane przez agencję podwyżki cen energii oraz płacy minimalnej.

Agencja nie spodziewa się podwyżek stóp proc. w Polsce do końca 2021 r.

Jako słabą część oceny kredytowej Polski Fitch ocenia finanse zewnętrzne, prognozując wzrost deficytu C/A Polski do 1,2 proc. PKB w latach 2020-21 z -0,7 proc. w 2019 r.

Polski sektor bankowy, zdaniem agencji, jest zyskowny, dobrze uregulowany, a jakość jego aktywów jest stabilna.

Zdaniem agencji, zbliżający się wyrok TSUE ws. kredytów frankowych potencjalnie może skutkować "mocnym" wzrostem kosztów dla polskiego sektora bankowego po 2020 r.

Fitch zauważa przy tym, że prawdopodobieństwo realizacji najgorszego scenariusza - według prognoz polskiego sektora bankowego - zakładającego straty rzędu 60 mld zł, jest obarczone "znaczną niepewnością", a jakiekolwiek skutki wyroku będą rozłożone na wiele lat.

Agencja zauważyła, że ostatni odczyt wskaźników jakości rządów (governance) WGI Banku Światowego dla Polski uplasował się poniżej mediany dla państw z koszyka ratingowego.

Dostępne agencji sondaże przedwyborcze oraz wyniki wiosennych wyborów do Parlamentu Europejskiego skłoniły ją do konkluzji, że Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej utrzyma się przy władzy.

"Jest mało prawdopodobne by kolejny rząd przyjął zbytnio +konfrontacyjną+ postawę wobec UE pod kątem praworządności, w skali obserwowanej w obecnej kadencji. Jednakże jakikolwiek powrót do takiego nastawienie może z czasem osłabić percepcję niezależności instytucjonalnej wśród inwestorów oraz wskaźniki jakości rządów" - napisano.

Agencja ocenia szanse na mocne spowolnienie w polskim sektorze nieruchomości jako niskie.

W ocenie agencji, następujące czynniki - indywidualnie lub zbiorowo - mogą wywołać pozytywne działania względem ratingu:

- wzrost PKB, wspierający szybszy wzrost poziomu dochodów w kierunku mediany państw z koszyka o ratingu "A",

- spadek poziomu zadłużenia zagranicznego netto w relacji do PKB w kierunku mediany państw z koszyka ratingowego "A",

- konsolidacja fiskalna, prowadząca do trwałego spadku poziomu długu publicznego w relacji do PKB.

Negatywne działania względem ratingu według Fitch mogą zostać podjęte jeżeli:

- osłabione zostanie zobowiązanie do przestrzegania unijnego kryterium deficytu sektora finansów publicznych na poziomie 3 proc. PKB lub w średnim terminie nie dojdzie do stabilizacji długu publicznego w relacji do PKB,

- dojdzie do osłabienia ram polityki makroekonomicznej, co potencjalnie mogłoby skutkować niższym wzrostem PKB,

- dojdzie do pogorszenia standardów rządzenia lub klimatu biznesowego, co negatywnie przełożyłoby się na gospodarkę.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski wg Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.

Jesienną rundę przeglądów ratingu Polski 11 października zakończą S&P i Moody's.

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

Witam Ja swoją zielonkę jeszcze mam i zastanawiam się kiedy osiągnie szczyty.

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Anonymous napisał:

Witam Ja swoją zielonkę jeszcze mam i zastanawiam się kiedy osiągnie szczyty.

Myślę że szczyty już były Twisted Evil

Młody napisał:

Ostatnio kilka groszy wycisnąłem z dolara , a teraz nie wiem co kupić, wszystko drogie, może jakieś pomysły.

Jak nie wiesz co kupic to kup glebogryzarke makity i przelec działeczke nim sniegi spadna .

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Kupić na pewno nie kupię. Pytam o sprzedaż, czy już, a może czekać do ogłoszenia wyroku TSUE.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Kupić na pewno nie kupię. Pytam o sprzedaż, czy już, a może czekać do ogłoszenia wyroku TSUE.

A ty masz dolary ?

Borysa dni sa juz policzone miał narobic szumu i narobil jest zwyczajnym agentem ktory miał dokonac twardego brexitu by otworzyc furtke do krecenia interesow z nowymi przyjaciolmi .Zapinamy pasy ten tydzien bedzie zajebiaszczo decydujacy .

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Kupić na pewno nie kupię. Pytam o sprzedaż, czy już, a może czekać do ogłoszenia wyroku TSUE.

A ty masz dolary ?

Zostałem poproszony o poradę i calkiem nie mam pojęcia co powiedzieć Razz

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Kupić na pewno nie kupię. Pytam o sprzedaż, czy już, a może czekać do ogłoszenia wyroku TSUE.

A ty masz dolary ?

Zostałem poproszony o poradę i calkiem nie mam pojęcia co powiedzieć Razz

Bo tu nie ma jasnej odpowiedzi Twisted Evil

Larry napisał:

Borysa dni sa juz policzone miał narobic szumu i narobil jest zwyczajnym agentem ktory miał dokonac twardego brexitu by otworzyc furtke do krecenia interesow z nowymi przyjaciolmi .Zapinamy pasy ten tydzien bedzie zajebiaszczo decydujacy .

Nie ten tydzień, to trochę później, ale zarobek będzie dobry Twisted Evil

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Pytanie odnośnie USD. Czy ktoś wierzy, że dolar jeszcze osiągnie wyższą cenę, czy to wszystko na co go stać?

No ja bym na pewno nie kupował ponad 4zł , już raz tak kupiłem, to musiałem ponad rok czekać, by odrobić straty Twisted Evil

Kupić na pewno nie kupię. Pytam o sprzedaż, czy już, a może czekać do ogłoszenia wyroku TSUE.

A ty masz dolary ?

Zostałem poproszony o poradę i calkiem nie mam pojęcia co powiedzieć Razz

Poradź że dużo zależy od tego TSUE i dzień w którym wyrok ogłoszą zauważy czy dolar pójdzie wyżej czy nie

Jak PIS wygra a prawdopodobnie wygra to dolar jak i ełro moze skoczyc na 5zl

Abrakadabra Boris Jonhson wpadł do szamba

Marnie mi się ten tydzień zaczął na walutach. Może mocna kawa mnie Rozweseli i obudzi.

Skoro mowa o kawie to zrob dla wszystkich

Jak ja ku.. nie lubie poniedziałków to taki zły dzien i jeszcze ta stukana w piczke jesień pada od rana do nocy ,wszystko mnie denerwuje te waluty tez denerwują jak sam Borys pedałek niemyty z gniazdem na czuprynie .A idz Pan w chujj z taka era

Kiepskie dane w Nowej Zelandii, to i leci fak

NZD/USD najniżej od 2015 roku.
Ale przynajmniej wyżej niż prognoza.
Indeks zaufania biznesu: obecny -53,5 prognoza -58,5;

Dziś musi zamknać ,95 a potem atak 5-10-15

Och Larry pewnie ci nie dała co jesteś dzisiaj taki wku.. Poczekaj przyjdzie i jej ochota to się zabawicie.

aqulifer , odkupiłeś poundsa ?

A pomyślal ktoś ze brexit bez umowy wcale nie musi byc katastrofalny fla Brytyjskiej waluty kazdy kto sie zna wie jak dzialaja rynki na wszelkiego rodzaju newsy gospodarcze .Ja mysle ze ten strach przed twardym brexitem to jest zmyłka do wyzbycia sie funtów a wiadono ze waluty ida w gore jak sa spisywane na straty .umowa bedzie na 100% w ostatniej chwili ale czy z umowa czy bez najwazniejszy jest brexit a najgorsze dla niego to odroczenia poniewaz funt potrzebuje odrodzenia a nie kolejej pauzy . Wsio thats it

Trzeba trochę poczekać z tymi zakupami, złotówka sądzę że odbije dopiero w następnym tygodni.

Młody napisał:

Trzeba trochę poczekać z tymi zakupami, złotówka sądzę że odbije dopiero w następnym tygodni.

Zlotowka bedzie kulawa az do wyborow a potem zjazd na pizdeee w zaleznosci kto wyvgra albo dolar i euro wystrzeli jak opetany

Larry napisał:

Młody napisał:

Trzeba trochę poczekać z tymi zakupami, złotówka sądzę że odbije dopiero w następnym tygodni.

Zlotowka bedzie kulawa az do wyborow a potem zjazd na pizdeee w zaleznosci kto wyvgra albo dolar i euro wystrzeli jak opetany

Niedawno pisałeś Larry, że dolar jest skończony

gpel napisał:

Larry napisał:

Młody napisał:

Trzeba trochę poczekać z tymi zakupami, złotówka sądzę że odbije dopiero w następnym tygodni.

Zlotowka bedzie kulawa az do wyborow a potem zjazd na pizdeee w zaleznosci kto wyvgra albo dolar i euro wystrzeli jak opetany

Niedawno pisałeś Larry, że dolar jest skończony

Pisalem ale pojawily sie nowe info skoro nie ratuja zlotowki przy ovecnych kursach tzn ze paliwo jeszcze jest do wzrostu nie maja czym podbijac zlotowki. Zreszta mnie dolar nie obchodzi bo go nie mam i nawet nie sledze tego co sie dzieje w usa .

Tak czy siak i tak najwiecej zarobia ci co maja funty bo na nim beda solidne wzrosty .Jezeli przetrwalismy 4.60 to juz nic nam nie zaszkodzi .

Larry napisał:

gpel napisał:

Larry napisał:

Młody napisał:

Trzeba trochę poczekać z tymi zakupami, złotówka sądzę że odbije dopiero w następnym tygodni.

Zlotowka bedzie kulawa az do wyborow a potem zjazd na pizdeee w zaleznosci kto wyvgra albo dolar i euro wystrzeli jak opetany

Niedawno pisałeś Larry, że dolar jest skończony

Pisalem ale pojawily sie nowe info skoro nie ratuja zlotowki przy ovecnych kursach tzn ze paliwo jeszcze jest do wzrostu nie maja czym podbijac zlotowki. Zreszta mnie dolar nie obchodzi bo go nie mam i nawet nie sledze tego co sie dzieje w usa .

Tak czy siak i tak najwiecej zarobia ci co maja funty bo na nim beda solidne wzrosty .Jezeli przetrwalismy 4.60 to juz nic nam nie zaszkodzi .

Kurcze, kto by się spodziewał, że dolar w tym roku przekroczy 4 zł Twisted Evil

No i i peka 4.95 powrot do 5zl jest juz zaklepany .